Niedziela Palmowa

"Jaka Palmowa-taka Wielka".

A Palmowa przywitała nas pięknym słońcem. Czekamy zatem na Święta.  

Kupiony baranek z cukru- do koszyczka, musiał zostać spróbowany, czy rzeczywiście jest z cukru :-) Do tego stopnia, że ma wylizane dziury w głowie i na grzbiecie. Ale to nic, w koszyczku nie będzie widać ;-)

Wiosna!

Cieszę się, że już jest..
że już do nas przyszła
że przyniosła dużo słońca, ciepłych dni i mnóstwo czasu spędzanego w ogrodzie. Łapiemy każdy promyczek i wyciskamy z każdego dnia jak najwięcej.
I wesołe bratki już posadziłam, z małym pomocnikiem ogrodnikiem.

 i... już od około 12 lat-odkąd go poznałam, zadziwiające jest dla mnie to, że mamy urodziny w tym samym dniu. Ja i mój mąż :-)

Zaćmienie Słońca

Ustawiliśmy twarze w stronę słońca, zabezpieczyliśmy oczy :-) i obserwowaliśmy.
A ten nasz mały człowieczek naprawdę z zaciekawieniem patrzył i się dopytywał.

Wczesno-wiosenny spacer

Zrobiliśmy dziś z Bartoszkiem przegląd naszych kwiatuszków w ogrodzie, wdepnęliśmy we wszystkie kałuże na drodze, porzucaliśmy kamienie nad rzeką i potaplaliśmy się w błotku...a co!