piątek, 24 lipca 2015

Piwniczna Zdrój - kraina Popradem opasana

Jest takie miejsce, które musimy odwiedzić przynajmniej raz w roku. 
W którym jesteśmy od dawna już zakochani i tą miłością chcemy zarazić Bartosza.
Piwniczna Zdrój, niezwykłe miasto położone niemal w sercu Beskidu Sądeckiego. 
Tutaj zawsze chętnie wracamy, aby odpocząć nad szumiącymi wodami Popradu i podziwiać zapierające dech widoki, rozciągające się na pasmo Jaworzyny i Radziejowej.


W drodze do Piwnicznej odwiedziliśmy Miasteczko Galicyjskie w Nowym Sączu, pełne domów pachnących żywicą.


środa, 22 lipca 2015

Do Rymanowa i z powrotem, czyli krótki spacer w celach zdrowotnych

Bo w Rymanowie Zdroju podobno jest więcej jodu niż nad morzem.
Zatem niedziela upłynęła nam na spacerach i korzystaniu z dobrodziejstw tamtejszego mikroklimatu.


poniedziałek, 20 lipca 2015

Szybki remoncik

Zapuściłam to nasze poddasze okropnie. Brakuje mi czasu na generalne porządki i na efekty nie trzeba długo czekać.

W pracy dostałam kilka wolnych dni, Bartosz na wakacjach u dziadków, więc podwinęłam rękawy, wzięłam wałek do ręki i maluję.
Wszystko - jak leci, przy okazji zaglądam w każdy zakamarek, odkurzam, ścieram, przestawiam, a przy tym, cieszę się jak dziecko.
Dzisiaj pomalowałam pokoik Bartoszka i naszą sypialnię i zrobiłam małe przemeblowanie. A raczej duże, bo zamieniliśmy się pokojami z Bartoszkiem. Wzięliśmy jego maluteńki pokoik na naszą sypialnię, a nasza duża sypialnia będzie od dzisiaj jego pokojem.


A od wczoraj, kiedy pierwszy raz ją usłyszałam, chodzi za mną....i tak nucę dziś przy pracy..


piątek, 17 lipca 2015

Maliny

O 19.00 kupiłam 30 litrowych słoików malin i właśnie robią się z nich soki.
I końca nie widać :-)



wtorek, 14 lipca 2015