piątek, 10 lipca 2015

Nad rzeczką

Tak się składa, że z domu nad rzekę mamy całe dwie minuty drogi, więc rzeka stała się naszym stałym punktem spacerowym.
A teraz, przy tych upałach, nogi wymoczyć to już obowiązek, i porzucać kamienie, i posiedzieć, pomachać kijkiem w wodzie, pochlapać się i posłuchać szumu małego wodospadu ;-)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz