piątek, 11 września 2015

Na huśtawce







A czy przyroda kolebka
myślała kiedyś dokładnie
po co jej wielkie mamuty,
ani wygląda to ładnie,
ani z nich skóra na buty

nie ma co pytać koledzy, robiła i tak jej wyszło
nikt nie wymyślał specjalnie
tego w czym żyć nam przyszło
uprzedzam o tym lojalnie

jeden jest rytm, jeden rytm
jeden jest węgiel i tlen,
zwykłą losu koleją
praca posiłek i sen,
praca posiłek i sen
jeden przypada na dzień
świt jeden i jeden zmrok
pierwsi się łudzą nadzieją
a drudzy równają krok, a drudzy równają krok

nie skacz tak zaraz na szyny
jeszcze nie o tę grasz stawkę
w wesołym miasteczku dziewczyny
chcą z tobą iść na huśtawkę....
Lepiej ci będzie nimi
pachnie tak mocno siano
kwiaty się gną od motyli, jeździ słonko po niebie
światło ucieka, ślad myli
miasteczko czeka na ciebie

jeden jest rytm, jeden rytm
jeden jest wydech i wdech
nasyć się równym oddechem
nasyć się dzisiaj za trzech
nasyć się dzisiaj za trzech
raz tylko dany ci czas, ani on twój ani czyj
z czasem się wszystko ustoi
żyj na huśtawce żyj, żyj na huśtawce żyj

jeden jest rytm, jeden rytm
jeden jest węgiel i tlen,
zwykłą losu koleją,
praca posiłek i sen
praca posiłek i sen
raz tylko dany ten czas, ani on twój ani czyj
z czasem się wszystko ustoi
żyj na huśtawce żyj!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz