Niezapominajka
środa, 28 września 2016
Ulubione cukierki
Lek na wszelkie poranno-przedszkolne smutki.
Dzięki nim idziemy do przedszkola chętnie i z uśmiechem, przeżuwając, co raz to inny kolor.
Bartoszka to zielone, taty żółte, a mama woli fioletowe :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz