czwartek, 24 lipca 2014

Wieczorem

Wczoraj wieczorem, przed moim wyjściem do pracy na nocną zmianę, musieliśmy przeczytać wszystkie nowo pożyczone książeczki.
Uwielbiam patrzeć jak zasypia.


A to nasza kolekcja - od początku lipca. Takiego lata, jak w tym roku, to jeszcze nie miałam.


2 komentarze: